Ostatnie wpisy
Zapytalem sztuczna inteligencje o sens zycia. W odpowiedzi dostalem pytanie – „A czym jest sens zycia dla Ciebie?”. Nie spodziewalem sie tak celnej riposty. Dalej, dodajac do posta zdjecie o nazwie „sens_zycia”, serwer poinformowal mnie – „sens_zycia przekracza maksymalny dozwolony…
Co widze, gdy patrze? Niewiele przewaznie. Odbicie wlasnych mysli i sadow. Refleksje doslownie. A chcialbym prawde widziec i milosc. Czasem sie to udaje, gdy w zachwycie spogladam na drzewo omszale, tak oszalamiajaco piekne, ze dech zapiera. Ale dlaczego? To tylko…
Przyznac musze ze tesknilem. Piekna jestes Biala Damo. Lubie jak kladziesz blekitne cienie na lesnych drogach, zamrozone wrzosy, skrzypienie sniegu pod stopami, zapach mrozu, rozsypane diamenty skrzace sie w nisko wedrujacym sloncu.
„Za miliard lat Ziemia bedzie jedynie sucha skala” – tymi slowami zaczyna sie podcast, ktorego wczoraj sluchalem na temat przyszlosci ukladu slonecznego. Wynika to z faktu, ze nasza rodzima gwiazda bedzie swiecic coraz intensywniej w miare samospalania. Nie zeby to…
Zebys mi sie zycie zwykle nie zrobilo. Powszednie, jednobarwne. Wole bys mi bylo wieczna tesknota za pieknem niedoscignionym. Taka co serce lamie i lzy wyciska radoscia i smutkiem na raz. Wtedy Cie widze zycie, jakim jestes, nie jakim sie wydaje.
Życie. Nieustajaca zmiana, przeplyw energii, ewolucja, permanentny rozwoj, niestabilnosc, rozpad materii, uplyw czasu, brak stalosci, roznorodnosc, dynamika i akcja. To bardziej czasownik niz rzeczownik. Bo wazniejsze od zycia jest zyc.
Chwilowe przeblyski utraty woli w chlodzie wiosennego poranka. Zawieszona uwaga, jak przycmione swiatlo rozproszone szerzej i glebiej. W tym krotkim akcie bezczynnosci jakby mi bylo blizej do siebie.
Znów zgubiłem się w zieleni. Myśli zaplątane w liście kołysane letnim wiatrem. Kocham ten stan. Zapominanie o sobie i przypominanie kim naprawdę jestem. Prowadź mnie lekki kroku leśną ścieżką. Oddychaj mnie duchu powietrzem pachnącym łąką po wieczornej burzy. Eksploduj mnie…
Spadaniem lisci wilgoc zmacona, co duszy chlodem z pozoru siega, lecz z sercem goracym konsolidujac, przez mglisty pejzaz piekna dodaje.